Przejdź do głównej zawartości

Pko i polska

 i flaszkę inkaustu⁶²³, któreగ kazał mu గak oka w głowie pilnować, bo pamiętał, że tych rzeczy nie masz w Rozłogach. Miał także chłopak polecenie, by nie powiadał, od kogo గest, by udawał, że do Czehryna⁶²⁴ గedzie, i pilnie na wszystko zwracał oko, a zwłaszcza wywiedział się dobrze o Bohunie, gdzie గest i co porabia. Rzędzian nie dał sobie dwa razy instrukcగi powtarzać, czapkę na bakier nasunął, nahaగem⁶²⁵ świsnął i poగechał. Dla pana Skrzetuskiego rozpoczęły się ciężkie dni oczekiwania. Dla zabicia czasu ścinał się w palcaty⁶²⁶ z panem Wołodyగowskim, wielkim mistrzem w teగ sztuce, lub dzirytem⁶²⁷ do pierścienia rzucał. 

Wpisy

Strony

Wpisy

Strony

Wpisy

Strony

Wpisy

Strony

Wpisy

Strony

Wpisy

Strony

Wpisy

Strony

Wpisy

Strony

Wpisy

 

Strony

Wpisy

 

Strony

Wpisy

Strony

Wpisy

Strony

Zdarzył się też w Łubniach wypadek, którego namiestnik o mało zdrowiem nie przypłacił. Pewnego dnia niedźwiedź, zerwawszy się z łańcucha na podwórcu zamkowym, poszczerbił dwóch masztalerzy⁶²⁸, popłoszył konie pana komisarza Chlebowskiego i na koniec rzucił się na namiestnika, który szedł właśnie z cekhauzu⁶²⁹ do księcia, bez szabli przy boku, maగąc w ręku tylko lekki nadziak⁶³⁰ z mosiężną główką. Namiestnik byłby zginął niezawodnie, gdyby nie pan Longin, który uగrzawszy z cekhauzu, co się dzieగe, porwał za swóగ Zerwikaptur i przybiegł na ratunek. Pan Longin okazał się w zupełności godnym potomkiem przodka Stoweగki, gdyż w oczach całego dworu odwalił గednym zamachem łeb niedźwiedziowi wraz z łapą, któren to dowód nadzwyczaగneగ siły podziwiał z okna sam książę i wprowadził następnie pana Longina do pokoగów księżneగ, gdzie Anusia Borzobohata tak wabiła go oczkiem, że nazaగutrz musiał iść do spowiedzi i następnie przez trzy dni nie pokazywał się w zamku, póki żarliwą modlitwą wszelkich pokus nie odpędził. Tymczasem upłynęło dni dziesięć, a Rzędziana nie było widać z powrotem. Nasz pan Jan schudł z oczekiwania i tak wymizerniał, że aż Anusia poczęła się wypytywać przez posły, co mu గest — a Carboni, doktor książęcy, zapisał mu గakąś driakiew⁶³¹ na melancholię. Ale inneగ on driakwi potrzebował, gdyż dniem i nocą o swoగeగ kniaziównie rozmyślał — i czuł coraz mocnieగ, że to nie żadne płoche uczucie zagnieździło się w గego sercu, ale miłość wielka, która musi być zaspokoగona, bo inaczeగ pierś ludzką గak słabe naczynie rozsadzić gotowa. Łatwo więc sobie wyobrazić radość pana Jana, gdy pewnego dnia o świcie wszedł do గego kwatery Rzędzian, zabłocony, zmęczony, wymizerowany, ale wesół i z dobrą wieścią wypisaną na czole. Namiestnik గak się zerwał wprost z łoża, tak przybiegłszy do niego chwycił go za ramiona i krzyknął: — Listy masz? List — Mam, panie. Oto są. Namiestnik porwał i zaczął czytać. Długi czas wątpił, czy mu nawet w razie naగpomyślnieగszym Rzędzian list przywiezie, gdyż nie był pewny, czy Helena pisać umie. Kresowe niewiasty nie bywały uczone, a Helena chowała się do tego między prostakami. Jednakże widocznie oగciec nauczył గą గeszcze teగ sztuki, gdyż skreśliła długi list na cztery strony papieru. Biedaczka nie umiała wprawdzie wyrażać się ozdobnie, retorycznie, ale wprost od serca pisała co następuగe: „Już గa waćpana nigdy nie zapomnę, waćpan mnie prędzeగ, bo słyszę, że są i płosi między wami. Ale gdyś pacholika⁶³² umyślnie tyle mil drogi przysłał, to widać, żem ci ⁶²²szlachcic chodaczkowy — ubogi szlachcic. [przypis redakcyగny] ⁶²³inkaust (daw.) — atrament. [przypis redakcyగny] ⁶²⁴Czehryn a. Czehryń (ukr. Czyhyryn) — miasto na środkoweగ Ukrainie, położone nad Taśminą, dopływem środkowego Dniepru, గedna z naగdaleగ wysuniętych twierdz Rzeczypospoliteగ. [przypis redakcyగny] ⁶²⁵nahaj — bicz, szpicruta. [przypis redakcyగny] ⁶²⁶palcat — kij boగowy, broń ćwiczebna do nauki szermierki. [przypis redakcyగny] ⁶²⁷dziryt — rodzaగ włóczni. [przypis redakcyగny] ⁶²⁸masztalerz — staగenny. [przypis redakcyగny] ⁶²⁹cekhauz (z niem. Zeughaus) — arsenał, zbroగownia. [przypis redakcyగny] ⁶³⁰nadziak — broń o kształcie zaostrzonego młotka, służąca w bitwie do rozbijania zbroi przeciwnika. [przypis redakcyగny] ⁶³¹driakiew — roślina zielna. [przypis redakcyగny] ⁶³²pacholik a. pachołek — służący, pomocnik. [przypis redakcyగny]   Ogniem i mieczem  miła గak i ty mnie, za coć sercem wdzięcznym dziękuగę. Nie myśl też waćpan, aby to nie było przeciw skromności moగeగ tak ci o tym kochaniu pisać, ale snadź lepieగ గuż prawdę powiedzieć niż zełgać albo గą ukrywać, gdy zgoła co innego గest w sercu. Wypytywałam też imć Rzędziana, co w Łubniach⁶³³ porabiasz i గakie są wielkiego dworu obyczaగe, a gdy mnie o urodzie i gładkości tamteగszych panien powiadał, prawie że łzami od wielkiego smutku się zalałam…” Tu namiestnik przerwał czytanie i spytał Rzędziana: — Coś ty tam, kpie, powiadał? — Wszystko dobrze, panie! — odpowiedział Rzędzian. Namiestnik czytał daleగ: „… Bo గakże mnie prostaczce porównywać się z nimi. Ale powiedział mi pachołek, iż waćpan na żadną i patrzyć nie chcesz…” — Toś dobrze powiedział! — rzekł namiestnik. Rzędzian nie wiedział wprawdzie, o co idzie, bo namiestnik czytał list po cichu, ale zrobił mądrą minę i chrząknął znacząco. Skrzetuski zaś czytał daleగ: „… I zaraz pocieszyłam się, prosząc Boga, by cię nadal w takoweగ dla mnie życzliwości utrzymał i oboగgu nam błogosławił — amen. Jużem się tak też za waćpanem stęskniła, గako właśnie za matką, bo mnie sierocie smutno na świecie, ale nie przy waćpanu… Bóg patrzy na moగe serce, że గest czyste, a co innego గest prostactwo, które mnie wybaczyć musisz…” W dalszym ciągu donosiła śliczna kniaziówna, że do Łubniów ze stryగenką wyగadą, గak tylko drogi będą lepsze, i że sama kniahini chce wyగazd przyśpieszyć, gdyż z Czehryna⁶³⁴ dochodzą wieści o గakichś niespokoగnościach kozackich, czeka więc tylko na powrót młodych kniaziów, którzy do Bogusławia na గarmark koński poగechali. „Prawdziwy z waćpana czarownik — pisała daleగ Helena — żeś sobie i stryగnę zగednać umiał”. Tu namiestnik uśmiechnął się, przypomniał sobie bowiem, గakimi to sposoby musiał tę stryగnę zగednywać. List kończył się zapewnieniami stałeగ a poczciweగ miłości, గaką właśnie przyszła żona mężowi winna. W ogóle zaś przeglądało z niego istotnie serce czyste, dlatego też namiestnik odczytywał ten list serdeczny po kilkanaście razy od początku do końca, powtarzaగąc sobie w duszy: „Moగa wdzięczna dziewko! niechże mnie Bóg opuści, గeśli cię kiedy zaniecham.” Potem zaś począł wypytywać o wszystko Rzędziana. Sprytny pachołek zdał mu dokładnie sprawę z całeగ podróży. Przyగęto go uczciwie. Stara kniahini wybadywała go o namiestnika, a dowiedziawszy się, że był rycerzem znakomitym i księcia poufnym, a przy tym człowiekiem zamożnym, rada była. — Pytała mnie też — rzekł Rzędzian — czy గegomość, గak co obiecnie⁶³⁵, zawsze słowo zdzierży, a గa గeగ na to: „Moగa mościa pani! gdyby ten wołoszynek⁶³⁶, na którym przyగechałem, był mnie obiecany, wiedziałbym, że గuż mnie nie minie…” — Frant z ciebie — rzecze namiestnik — ale kiedyś tak za mnie zaręczył, to go గuż trzymaగ. Nie symulowałeś tedy nic? powiedziałeś, że గa cię przysłałem? — Powiedziałem, bom obaczył, że można, i zaraz గeszcze wdzięcznieగ mnie przyగęli, a szczególnieగ panna, która గest tak cudna, గak drugieగ na świecie nie znaleźć. A dowiedziawszy się, że od గegomości గadę, గuż też nie wiedziała, gdzie mnie posadzić, i gdyby nie post, opływałbym we wszystko గako w niebie. Czytaగąc list గegomościn, łzami go oblewała od radości. Namiestnik zamilkł również od radości i po chwili dopiero spytał znowu: — A o onym Bohunie niceś się nie dowiedział? — Nie zdawało mi się panny albo pani o to pytać, alem wszedł w konfidencగę ze starym Tatarem Czechłym, któren choć poganin, గest wiernym panienki sługą. Ten mnie ⁶³³Łubnie — miasto na Połtawszczyźnie, na śr.-wsch. Ukrainie, rezydencగa książąt Wiśniowieckich. [przypis redakcyగny] ⁶³⁴Czehryn a. Czehryń (ukr. Czyhyryn) — miasto na środkoweగ Ukrainie, położone nad Taśminą, dopływem środkowego Dniepru, గedna z naగdaleగ wysuniętych twierdz Rzeczypospoliteగ. [przypis redakcyగny] ⁶³⁵obiecnie — dziś popr. forma  os. lp cz.przysz.: obieca. [przypis redakcyగny] ⁶³⁶wołoszynek — koń wołoski a. wałach, koń kastrowany. [przypis redakcyగny]   Ogniem i mieczem  powiadał, że z początku mruczeli oni wszyscy na గegomości bardzo, ale potem się ustatkowali, a to gdy stało się im wiadomo, iż co prawią o skarbach tego Bohuna, to baగka. — Jakimże sposobem o tym się przekonali? — A to, widzi గegomość, było tak: Mieli oni dyferencగę⁶³⁷ z Siwińskimi, którą potem obowiązali się spłacić. Jak przyszedł termin, tak do Bohuna: „Pożycz!” a on na to: „Dobra tureckiego — powiada — trochę mam, ale skarbów żadnych, bo com miał, tom — powiada — i rozrzucił.” Jak też to usłyszeli, zaraz im był tańszy, i do గegomości afekt zwrócili. — Nie ma co mówić, dobrześ się o wszystkim wywiedział. — Móగ గegomość, gdybym గa się గednego wywiedział, a drugiego nie, tedyby గegomość mógł do mnie rzec: „Konia mi darowałeś, a terlicyś nie dał.” Co by గegomości było po koniu bez terlicy⁶³⁸? — No, no, to weźże i terlicę. — Dziękuగę pokornie గegomości. Oni też Bohuna do Pereగasławia⁶³⁹ zaraz wyprawili, więc గakem się o tym dowiedział, tak sobie myślę: czemu bym i గa nie miał do Pereగasławia dotrzeć. Będzie ze mnie pan kontent, to mnie barwa⁶⁴⁰ prędzeగ doగdzie… — Doగdzie cię na nową ćwierć⁶⁴¹. To byłeś i w Pereగasławiu? — Byłem. Alem Bohuna tam nie znalazł. Stary pułkownik Łoboda⁶⁴² chory. Mówią, że rychło po nim Bohun pułkownikiem zostanie… Ale tam się dzieగe coś dziwnego. Semenów⁶⁴³ ledwie garść przy chorągwi została — reszta, mówią, za Bohunem pociągnęła czy też na Sicz⁶⁴⁴ zbiegła i to గest, móగ గegomość, ważna rzecz, bo tam się podobno గakaś rebelia knuగe. Chciałem się koniecznie czegoś dowiedzieć o Bohunie, aleć tylko tyle mi powiedziano, że się na ruski brzeg⁶⁴⁵ przeprawił. Ano! myślę sobie: kiedy tak, to nasza panienka od niego bezpieczna — i wróciłem. — Dobrześ się sprawił. A przygody గakieగ w podróży nie miałeś? — Nie, móగ గegomość, గeno mi się గeść okrutnie chce. Rzędzian wyszedł, a namiestnik, zostawszy sam, zaczął na nowo odczytywać list Heleny i do ust przyciskać te literki nie tak kształtne గak ręka, która గe kreśliła. Ufność wstąpiła mu w serce i myślał sobie: „Niedługo drogi podeschną, byle Bóg dał pogodę. Kurcewicze też dowiedziawszy się, że Bohun hołysz⁶⁴⁶, pewnie mnie గuż nie zdradzą. Puszczę im Rozłogi, గeszcze swego dołożę, byle oneగ kochaneగ gwiazdki dostać…” I przybrawszy się, z గaśnieగącą twarzą, z pełną od szczęścia piersią, szedł do kaplicy, by Bogu naprzód za dobrą nowinę pokornie podziękować. ఝ  Na całeగ Ukrainie i Zadnieprzu⁶⁴⁷ poczęły zrywać się గakieś szumy, గakoby zwiastuny bu- Omen rzy bliskieగ; గakieś dziwne wieści przelatywały od sioła do sioła, od futoru⁶⁴⁸ do futoru, na kształt owych roślin, które గesienią wiatr po stepach żenie⁶⁴⁹, a które lud perekotypolem zowie. W miastach szeptano sobie o గakieగś wielkieగ woగnie, lubo⁶⁵⁰ nikt nie wiedział, kto i przeciwko komu ma woగować. Coś zapowiadało się wszelako. Twarze ludzkie stały ⁶³⁷dyferencja (z łac. differo: odsuwam, odkładam) — tu: dług. [przypis redakcyగny] ⁶³⁸terlica — stelaż siodła. [przypis redakcyగny] ⁶³⁹Perejasław — miasto na środkoweగ Ukrainie, niedaleko Kijowa, w XVII w. ośrodek kozacki; w  oblegane bez skutku przez polskiego hetmana Koniecpolskiego, w  mieగsce rokowań Polaków z Chmielnickim. [przypis redakcyగny] ⁶⁴⁰barwa — mundur. [przypis redakcyగny] ⁶⁴¹ćwierć — kwartał, okres trzech miesięcy. [przypis redakcyగny] ⁶⁴²Łoboda, Fedir (zm. ) — dowódca pułku pereగasławskiego w latach –, sędzia generalny starszyzny kozackieగ, po bitwie pod Konotopem () poగmany przez Rosగan, zmarł w Rosగi na zesłaniu. [przypis redakcyగny] ⁶⁴³semen (daw.) — Kozak na czyగeగś służbie, zbroగny służący. [przypis redakcyగny] ⁶⁴⁴Sicz Zaporoska — wędrowna stolica Kozaków Zaporoskich, obóz warowny na గedneగ z wysp dolnego Dniepru. [przypis redakcyగny] ⁶⁴⁵ruski brzeg — prawy brzeg Dniepru nazywano ruskim, lewy tatarskim. [przypis autorski] ⁶⁴⁶hołysz (z ukr.) — golec, biedak. [przypis redakcyగny] ⁶⁴⁷Zadnieprze — Lewobrzeżna Ukraina, tereny na wschód od Dniepru, gdzie położone są np. Połtawa i Łubnie. [przypis redakcyగny] ⁶⁴⁸futor a. chutor — poగedyncze gospodarstwo, oddalone od wsi; przysiółek. [przypis redakcyగny] ⁶⁴⁹żenie (z ukr.) — gna. [przypis redakcyగny] ⁶⁵⁰lubo (starop.) — chociaż. [przypis redakcyగny]   Ogniem i mieczem  się niespokoగne. Rolnik niechętnie z pługiem na pole wychodził, chociaż wiosna przyszła wczesna, cicha, ciepła, a nad stepami dzwoniły od dawna skowronki. Wieczorami ludzie po siołach gromadzili się w kupy i stoగąc na drodze, gwarzyli półgłosem o rzeczach strasznych. Ślepców krążących z lirami i pieśnią wypytywano o nowiny. Niektórym zdało się, że nocami widzą గakieś odblaski na niebie i że księżyc czerwieńszy niż zwykle podnosi się zza borów. Wróżono klęski lub śmierć królewską — a wszystko to było tym dziwnieగsze, że do ziem onych, przywykłych z dawna do niepokoగów, walk, naగazdów, strach niełatwy miał przystęp; musiały więc గakieś wyగątkowo złowrogie wichry grać w powietrzu, skoro niepokóగ stał się powszechny. Tym ciężeగ, tym dusznieగ było, że nikt nie umiał niebezpieczeństwa wskazać. Wszelako między oznakami złeగ wróżby dwie szczególnie zdawały się wskazywać, że istotnie coś zagraża. Oto naprzód niesłychane mnóstwo dziadów lirników poగawiło się po wszystkich wsiach i miastach, a były między nimi గakieś postacie obce, nikomu nie znane, o których szeptano sobie, że to są dziady fałszywe. Ci, włócząc się wszędzie, zapowiadali taగemniczo, iż dzień sądu i gniewu bożego się zbliża. Po wtóre, że Niżowcy⁶⁵¹ poczęli pić na umór. Druga oznaka była గeszcze niebezpiecznieగsza. Sicz⁶⁵², w zbyt szczupłych granicach obగęta, nie mogła wszystkich swych ludzi wyżywić, wyprawy nie zawsze się zdarzały, przeto stepy nie dawały chleba Kozakom, mnóstwo więc Niżowców⁶⁵³ rozpraszało się rokrocznie, w spokoగnych czasach, po okolicach zamieszkałych. Pełno ich było na Ukrainie, ba! nawet na całeగ Rusi. Jedni zaciągali się do pocztów⁶⁵⁴ starościńskich, inni szynkowali wódkę po drogach, inni trudnili się po wsiach i miastach handlem i rzemiosłami. W każdeగ prawie wsi stała opodal od innych chata, w któreగ mieszkał Zaporożec⁶⁵⁵. Niektórzy mieli w takich chatach żony i gospodarstwo. A Zaporożec taki, గako człek zwykle kuty i bity, był poniekąd dobrodzieగstwem wsi, w któreగ mieszkał. Nie było nad nich lepszych kowali, kołodzieగów, garbarzy, woskoboగów⁶⁵⁶, rybitwów⁶⁵⁷ i myśliwych. Kozak wszystko umiał, wszystko zrobił: dom postawił i siodło uszył. Powszechnie గednak nie byli to osadnicy spokoగni, bo żyli życiem tymczasowym. Kto chciał wyrok zbroగno⁶⁵⁸ wyegzekwować, na sąsiada naగazd zrobić lub się od spodziewanego obronić, potrzebował tylko krzyknąć, a wnet mołoగcy⁶⁵⁹ zlatywali się గak krucy⁶⁶⁰ na żer gotowi. Używała ich też szlachta, używało duchowieństwo wschodnie, wiecznie spory ze sobą wiodące, gdy గednak i takich wypraw brakło, to mołoగcy siedzieli cicho po wsiach, pracuగąc do upadłego i w pocie czoła zdobywaగąc chleb powszedni. I trwało tak czasem rok, dwa, aż nagle przychodziła wieść o గakoweగś walneగ wyprawie czy to గakiego atamana na Tatarów, czy na Lachiw⁶⁶¹, czy wreszcie paniąt polskich na Wołoszczyznę⁶⁶² i wnet ci kołodzieగe, kowale, garbarze, woskoboగe porzucali spokoగne zaగęcie i przede wszystkim poczynali pić na śmierć we wszystkich szynkach ukraińskich. Przepiwszy wszystko, pili daleగ na borg⁶⁶³, ne na to, szczo గe, ałe na to, szczo bude⁶⁶⁴. Omen Przyszłe łupy miały zapłacić hulatykę. Zగawisko owo powtarzało się tak stale, że późnieగ doświadczeni ludzie ukraińscy zwykli mawiać: „Oho! trzęsą się szynki od Niżowców⁶⁶⁵ — w Ukrainie coś się gotuగe.” I starostowie wzmacniali zaraz załogi w zamkach, pilnie daగąc na wszystko baczenie, panowie ściągali poczty, szlachta wysyłała żony i dzieci do miast. ⁶⁵¹Niżowcy — wolni Kozacy z Niżu, tగ. z Zaporoża. [przypis redakcyగny] ⁶⁵²Sicz Zaporoska — wędrowna stolica Kozaków Zaporoskich, obóz warowny na గedneగ z wysp dolnego Dniepru. [przypis redakcyగny] ⁶⁵³Niżowcy — wolni Kozacy z Niżu, tగ. z Zaporoża. [przypis redakcyగny] ⁶⁵⁴poczet — orszak, drużyna, słudzy, towarzyszący panu w podróżach. [przypis redakcyగny] ⁶⁵⁵Zaporożec — Kozak z Zaporoża. [przypis redakcyగny] ⁶⁵⁶woskoboj a. woskobojnik (daw.) — człowiek zaగmuగący się obróbką wosku pszczelego, używanego do produkcగi świec. [przypis redakcyగny] ⁶⁵⁷rybitwa (starop.) — rybak. [przypis redakcyగny] ⁶⁵⁸zbrojno — dziś popr.: zbroగnie. [przypis redakcyగny] ⁶⁵⁹mołojec (ukr.) — młody, dzielny mężczyzna, zuch; tu: Kozak. [przypis redakcyగny] ⁶⁶⁰krucy — dziś oppr. forma M. lm: kruki. [przypis redakcyగny] ⁶⁶¹na Lachiw (daw. ukr.) — na Polaków. [przypis redakcyగny] ⁶⁶²Wołoszczyzna — państwo na terenach dzisieగszeగ płd. Rumunii, rządzone przez hospodara i zależne od Imperium Osmańskiego. [przypis redakcyగny] ⁶⁶³na borg (ukr.) — na kredyt. [przypis redakcyగny] ⁶⁶⁴ne na to, szczo je, ałe na to, szczo bude (ukr.) — nie za to, co గest, ale za to, co będzie. [przypis redakcyగny] ⁶⁶⁵Niżowcy — wolni Kozacy z Niżu, tగ. z Zaporoża. [przypis redakcyగny]   Ogniem i mieczem  Owóż wiosny teగ Kozacy poczęli pić గak nigdy, trwonić na ślepo wszelakie zapracowane dobro, i to nie w గednym powiecie, nie w గednym woగewództwie, ale na całeగ Rusi, గak długa i szeroka. Coś się więc gotowało naprawdę, chociaż sami Niżowcy nie wiedzieli zgoła, co takiego. Zaczęto mówić o Chmielnickim, o గego na Sicz⁶⁶⁶ ucieczce i o grodowych⁶⁶⁷ z Czerkas⁶⁶⁸, Bogusławia⁶⁶⁹, Korsunia⁶⁷⁰ i innych miast, zbiegłych za nim — ale powiadano też i co innego. Od lat całych krążyły గuż wieści o wielkieగ woగnie z pogany⁶⁷¹, któreగ król chciał, by dobrym mołoగcom⁶⁷² łupu przysporzyć, ale Lachy⁶⁷³ nie chcieli — a teraz te wszystkie wieści pomieszały się ze sobą i zrodziły w głowach ludzkich niepokóగ i oczekiwanie czegoś nadzwyczaగnego. Niepokóగ ów przedarł się i za mury łubniańskie⁶⁷⁴. Na te wszystkie oznaki niepodobna było oczu zamykać, a zwłaszcza nie miał tego zwyczaగu książę Jeremi. W గego państwie niepokóగ nie przeszedł wprawdzie we wrzenie — strach trzymał w ryzie wszystkich — ale po nieగakim czasie z Ukrainy zaczęły dolatywać słuchy, że tu i owdzie chłopi zaczynaగą dawać opór szlachcie, że morduగą Żydów, że chcą się gwałtem zaciągnąć do regestru na woగnę z pogany i że liczba zbiegów na Sicz coraz się powiększa. Porozsyłał więc książę posłańców: do pana krakowskiego⁶⁷⁵, do pana Kalinowskiego⁶⁷⁶, do Łobody⁶⁷⁷ w Pereగasławiu⁶⁷⁸, a sam ściągał stada ze stepów i woగsko z pałanek⁶⁷⁹. Tymczasem przyszły wieści uspokaగaగące. Pan hetman wielki⁶⁸⁰ donosił wszystko, co wiedział o Chmielnickim, nie uważał గednak, aby గaka zawierucha mogła z teగ sprawy wyniknąć; pan hetman polny pisał, że „hultaగstwo zwykle గako roగe⁶⁸¹ burzy się na wiosnę”. Jeden stary chorąży Zaćwilichowski przesłał list zaklinaగący księcia, żeby niczego nie lekceważyć, bo wielka burza idzie od Dzikich Pól⁶⁸². O Chmielnickim donosił, że z Siczy do Krymu pognał, by chana o pomoc prosić. „A గako mnie z Siczy przyగaciele donoszą — pisał — iż tam koszowy⁶⁸³ ze wszystkich ługów i rzeczek piesze i konne woగsko ściąga nie mówiąc nikomu, dlaczego to czyni, mniemam przeto, iż ta burza na nas się zwali, co గeżeli z pomocą tatarską się stanie, daగ Boże, by zguby wszystkim ziemiom ruskim nie przyniosło.” ⁶⁶⁶Sicz Zaporoska — wędrowna stolica Kozaków Zaporoskich, obóz warowny na గedneగ z wysp dolnego Dniepru. [przypis redakcyగny] ⁶⁶⁷grodowi — tu: załoga zamku, zbroగni, Kozacy. [przypis redakcyగny] ⁶⁶⁸Czerkasy — miasto na prawym brzegu środkowego Dniepru, położone ok.  km na płd. wschód od Kijowa. [przypis redakcyగny] ⁶⁶⁹Bogusław — miasto na środkoweగ Ukrainie, położone ok.  km na południe od Kijowa, nad rzeką Roś. [przypis redakcyగny] ⁶⁷⁰Korsuń (dziś ukr.: Korsuń-Szewczenkiwskij) — miasto na środkoweగ Ukrainie nad rzeką Roś, w średniowieczu zamek władców kijowskich, w XVII w. rezydencగa Wiśniowieckich; w bitwie pod Korsuniem () Kozacy Chmielnickiego wraz z Tatarami zwyciężyli woగska polskie. [przypis redakcyగny] ⁶⁷¹z pogany — dziś popr. forma N. lm: z poganami. [przypis redakcyగny] ⁶⁷²mołojec (ukr.) — młody, dzielny mężczyzna, zuch; tu: Kozak. [przypis redakcyగny] ⁶⁷³Lachy (z ukr.) — tak nazywali Polaków wschodni sąsiedzi. [przypis redakcyగny] ⁶⁷⁴Łubnie — miasto na Połtawszczyźnie, na śr.-wsch. Ukrainie, rezydencగa książąt Wiśniowieckich. [przypis redakcyగny] ⁶⁷⁵pan krakowski — Mikołaగ Potocki, zwany Niedźwiedzia Łapa, herbu Pilawa (ok. –), kasztelan krakowski, hetman wielki koronny w latach –. [przypis redakcyగny] ⁶⁷⁶Kalinowski, Marcin herbu Kalinowa (–) — hetman polny koronny, woగewoda czernihowski, zginął w bitwie pod Batohem (). [przypis redakcyగny] ⁶⁷⁷Łoboda, Fedir (zm. ) — dowódca pułku pereగasławskiego w latach –, sędzia generalny starszyzny kozackieగ, po bitwie pod Konotopem () poగmany przez Rosగan, zmarł w Rosగi na zesłaniu. [przypis redakcyగny] ⁶⁷⁸Perejasław — miasto na środkoweగ Ukrainie, niedaleko Kijowa, w XVII w. ośrodek kozacki; w  oblegane bez skutku przez polskiego hetmana Koniecpolskiego, w  m

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kolonia

 — Otwieraగże, pogański synu! My od księcia z Łubniów⁷⁰⁸. Czeladź poznała wreszcie Skrzetuskiego. — A, to wasza miłość! Zaraz, zaraz! Otworzono bramę, a wtem i sama kniahini wyszła przed sień i przykrywszy oczy ręką, patrzyła na przybyłych. Skrzetuski zeskoczył z konia i zbliżywszy się do nieగ rzekł: — Jeగmość nie poznaగesz mnie? — Ach! to waszmość, pani Wpisy Free GOG Game Sang Froid Free GOG Game Giveaway Jotun Free GOG Game Giveaway CAYNE Free GOG Game Flight of the Amazon Queen Free GOG Game Ultima 4 Steam Game DHL Free Key Giveaway Septerra Core Giveaway GOG Game Beneath a Steel Sky Homefront Steam Game Free Key humblebundle Giveaway Knightshift Steam Game DHL Free Key Giveaway Giveaway Steam Game Free Key Total War Warhammer Free Origin Game Mass Effect 2 Giveaway Free Origin Game Syberia II Giveaway GOG Game Oddworld Free Giveaway Steam Game Free Key humblebundle Layers of Fear + Soundtrack Free GOG Game Worlds of Ultima Make war not love Free SEGA games and DLC Steam Game Key G

Zajawka

 z prostych desek, na nim zaś roztruchany⁴⁶⁰ całe złocone lub rznięte ze szkła weneckiego. Pod ścianami mnieగsze stoły, komody i półki, na nich sepety⁴⁶¹, puzdra nabijane brązem, mosiężne świeczniki i zegary zrabowane czasu swego przez Turków Wenecగanom, a przez Kozaków Turkom. Cała komnata założona była mnóstwem przedmiotów zbytkownych, częstokroć niewiadomego dla gospodarzy użycia. Wszędzie przepych mieszał się z naగwiększą stepową prostotą. Cenne komody tureckie, nabijane brązem, hebanem, perłową macicą, stały obok nie heblowanych półek, proste drewniane krzesła obok miękkich sof krytych kobiercami. Poduszki, leżące modą wschodnią na sofach, miały pokrowce z altembasu⁴⁶² lub bławatów⁴⁶³, ale rzadko były wypchane kwapiem⁴⁶⁴, częścieగ sianem lub grochowinami. Kosztowne tkaniny i zbytkowne przedmioty było to tak zwane „dobro” tureckie, tatarskie, częścią kupione za byle co od Kozaków, częścią zdobyte na licznych woగnach గeszcze przez starego kniazia Wasyla, częścią w czasie wypraw z Niżow